poniedziałek, 9 grudnia 2013

Rozdział drugi

  -No,nie powiem,niezłe mieszkanie-powiedział Lucas w domu Laury.Sam mógł tylko o takim pomarzyć,mieszkał w starej kamienicy w której mieściła się łazienka,pokój i kuchnia.
-No,więc jak?-zapytała Laura,bawiąc się rudymi włosami.-Zakładamy nową drużynę?-była bardzo ciekawa odpowiedzi.-Na razie to nie wiem-Lucas czuł się zakłopotany.-Nie wiem czy Marcel by się zgodził.
     Marcel był  najlepszym kumplem Lucasa i bramkarzem w drużynie.Jego hobby to muzyka.Miał czarne sięgające do ramion włosy,kolczyk w nosie,brwi i dolnej wardze.By tak zwanym "Metalowcem". Teoretycznie słuchał heavy metalu,ale w środku był sympatycznym i czułym nastolatkiem.
     -Poza tym strasznie wymarniałaś.-Lucas spojrzał na Laurę.-Tylko bez obrazy...-Uważasz,ze jestem za chuda?-Laura była oburzona.Ale wprawdzie nie miała się o co oburzać.We Francji schudła 20 kilogramów i teraz wyglądała jak skóra i kości.Nie będzie mogła ćwiczyć,bo jeszcze zasłabnie.
     -No to co ja mam zrobić?-Rudowłosa była zawiedziona.
-Poczekaj,zrobię ci pyszne ciasto.-Lucas z rozbawieniem założyć czapkę kucharską,fartuch w buraki (albo bakłażany,nie wiadomo) i powiedział śmiejąc się :Tylko mi pokaż gdzie masz słodycze.
     Najpierw zrobił polewę czekoladową i wylał na spód wielkiej formy do ciasta.Potem nawkładał tam różnych pierdół:batoników,cukierków,czekolad itp.. Potem dodał jeszcze toffi i różne głupoty,a wtedy podał Laurze.
-I jak?Smakuje?-zapytał poddenerwowany.
-No jasne!Daj jeszcze kawałek!-Po zjedzeniu ciasta chłopak powiedział:
-No,Laura,właśnie przytyłaś 5 kilo.
     Laura była oszołomiona.-Aż tyle?Przez to jedno ciasto?
-Przynajmniej będziesz wyglądała jak człowiek.-Lu podał jej przepis na ciasto.-Musisz przytyć przynajmniej tyle ile schudłaś.
-To straszne,ale przynajmniej będę mogła grać-Była uśmiechnięta.Lucas i ona patrzyli sobie w oczy dłuższą chwilę,ale potem się ocknęli.Zaczęli się śmiać.Lucas zauważył,że w uszach dziewczyny sa kolczyki z prawdziwym pokruszonym diamentem.Na oko,kosztowały 5 tysięcy.Ale rodzice Laury byli bogaci,byli milionerami.Miała to czego chciała,zawsze,miała wszystko.Oprócz jednego.Miłości rodziców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz